Wyposażenie warsztatu
Poniżej znajdziecie listę wszystkich
niezbędnych i tych bardziej zbędnych rzeczy, których używam w
trakcie szycia. Lista ta odnosi się do szycia zabawek, tild, toreb
materiałowych i wszystkiego co możecie zobaczyć na moim blogu. Do
szycia ubrań, patchworkowych narzut czy torebek ze skóry na pewno
potrzebne będzie dodatkowe wyposażenie.
Dziś same ogólniki bo gdyby
szczegółowo pisać o każdym z tych przedmiotów to post miałby
kilka stron ( i kto by to wytrzymał:) Szczegółowe informację o
poszczególnych przyborach przedstawiać będę w przyszłości
przy okazji postów gdzie wykorzystywać będziemy je w praktyce lub
na Waszą wyraźną prośbę. Gdyby coś szczególnie Was
interesowało - nieważne czy chodzić będzie o nici, nożyczki czy
maszynę do szycia, piszcie w komentarzach. Będę na nie skrupulatnie
odpowiadać lub oddzielne posty będę poświęcać na proponowane
przez Was zagadnienia.
NIEZBĘDNE WYPOSAŻENIE
MASZYNA DO SZYCIA
Do naszej domowej pracowni wystarczy najzwyklejsza maszyna do szycia. Możemy oczywiście kupić
profesjonalną hafciarkę czy overlock'a, ale moje doświadczenie
pokazuje, że większość z osób początkujących w pierwszych
miesiącach, a nawet latach nie wykorzystuje nawet 50% możliwości
najzwyklejszej maszyny, która ma np 20 ściegów. O hafciarkach i
overlockach na dzień dzisiejszy powinniśmy wiedzieć tyle, że są
:) A jeśli wciągniecie się w szycie i kiedyś stwierdzicie, że
wszystkie możliwości Waszej maszyny już wykorzystaliście, wtedy
pomyślicie o kolejnej maszynie, która daje znacznie więcej
możliwości niż tylko tradycyjne szycie ;)
Ja swoje doświadczenia z maszynami mam
bardzo skromne. Zaczęłam swoją przygodę z szyciem od maszyny
Silver Crest ( jej cena w tej chwili to 329zł ) - kupionej w Lidlu i
do tej pory jest to moja jedyna maszyna do szycia. Doskonale mi się
na niej pracuje i nawet moja mama często ją pożycza bo twierdzi,
że szyje się na niej znacznie przyjemniej niż na jej aktualnej
maszynie ( która kosztowała kilkaset złotych więcej ).
1. NOŻYCZKI
Nożyczki to jedna z najważniejszych
rzeczy, które będą nam potrzebne.
Najlepiej zaopatrzyć się w :
- duże
nożyczki krawieckie do cięcia tkanin (nie należy nimi ciąć
niczego innego)
- mniejsze np. do nacinania zaokrąglonych brzegów oraz
- mniejsze np. do nacinania zaokrąglonych brzegów oraz
- małe, ostre nożyczki hafciarskie do nacinania tkaniny oraz
prucia jeśli nie mamy do tego specjalnego nożyka.
Dodatkowo możecie zaopatrzyć się w
nożyczki z ząbkowanym ostrzem (do kupienia np w sklepie IKEA). Nie są niezbędne, ale dosyć często
ułatwiają życie, dodatkowo tkanina nimi przycięta wygląda bardzo
dekoracyjnie i mniej się strzępi.
NÓŻ KRĄŻKOWY I MATA DO CIĘCIA
TKANIN
Mnie bardzo ułatwiła pracę i używam
jej na co dzień
3. LINIJKI, EKIERKI, MIARKA KRAWIECKA
Linijka będzie nam potrzebna do
mierzenia tkanin, sprawdzanie odległości itp
Ekierka może bardzo ułatwić nam
życie i pozwoli zachować kąty proste np. gdy będziemy wycinać z
gładkiej tkaniny kwadraty czy prostokąty
Najlepiej mieć do dyspozycji zarówno
linijkę długą ok 50 cm oraz krótszą ok 15-20 cm
Zamiast linijki można oczywiście
używać centymetra krawieckiego
4. NOŻYK DO PRUCIA
Na co dzień używamy
najpopularniejszych nici poliestrowe, które możemy kupić w każdej
pasmanterii
Na początek na pewno musimy zaopatrzyć
się w najbardziej uniwersalne nici białe. Ja mam u siebie ok 30-40
kolorów nici gdyż bardzo lubię szyć tkaniny nićmi w ich
kolorze. Wymaga to troszkę pracy i zmiany nici za każdym razem gdy
zmieniamy tkaninę, ale powoduje, że niedociągnięcia są mało
zauważalne gdyż sama nić staje się w zasadzie niewidoczna. Warto jest mieć także przynajmniej
kilka szpulek do bębenka, aby za każdym razem gdy zmienimy nić na
górnej szpulce nie musieć nawlekać nitki w odpowiednim kolorze do
bębenka. W idealnym świecie mamy tyle szpulek do bębenka ile
kolorów nici).
6. MARKER
Obowiązkowym wyposażeniem naszego
warsztatu pracy będzie coś do pisania. Może to być najzwyklejszy
ołówek, cienkopis czy długopis lecz najlepiej użyć czegoś ciut
bardziej profesjonalnego. Istnieją specjalne markery do tkanin,
mydełka, kredy. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem okazały się
znikające markery, dodatkowo przydaje mi się zwyły, cieniutki marker.
7. IGŁY SZPILKI
IGŁY
Na początek upewnijmy się czy
mamy do naszej maszyny dodatkowe igły, a jeśli nie, to koniecznie
się w nie zaopatrzmy ( najlepiej wziąć starą igłę i pokazać w
sklepie ). Jeśli chodzi o grubość igły to najczęściej używam
igły o grubości 80, a przy bardzo cieniutkich tkaninach 70,
grubszych 90-100 używam do szycia sztruksu czy jeansu.
SZPILKI
Najlepsze są cieniutki szpilki z
kolorowymi główkami. Główki widoczne są na tkaninie, co jest
ważne bo pozwala zauważyć igłę zanim ją przeszyjemy- co
spowodować może nawet poważne uszkodzenie maszyny, a w
najlepszym razie złamanie igły
Tutaj wykorzystać możemy
tkaniny nowe, ale także stare zasłony, koszulę męża czy
nienoszone już spodnie. Na początek polecam tkaniny bawełniane,
które bardzo łatwo się szyje, nie strzępią się zbytnio i nie
rozciągają. Potem możecie spróbować z grubszymi tkaninami,
jeansem czy lnem.
ŻELAZKO I DESKA DO PRASOWANIA
Żelazko będzie jednym z najczęściej używanych przedmiotów. Do prasowania tkanin a także rozprasowywania szwów.
Deska do prasowania idzie z nim w komplecie- ja osobiście polecam deskę z IKEA.
Ma króciutkie nóżki i stawia się ją po prostu na stole. U mnie sprawdza się doskonale do rozprasowywania tkanin czy szwów bo do prasowania męskich koszul już się nie nadaje :)
Żelazko będzie jednym z najczęściej używanych przedmiotów. Do prasowania tkanin a także rozprasowywania szwów.
Deska do prasowania idzie z nim w komplecie- ja osobiście polecam deskę z IKEA.
Ma króciutkie nóżki i stawia się ją po prostu na stole. U mnie sprawdza się doskonale do rozprasowywania tkanin czy szwów bo do prasowania męskich koszul już się nie nadaje :)
WYPOSAŻENIE DODATKOWE
8. RÓŻ DO POLICZKÓW - obowiązkowy
przy szyciu tildowych aniołów, ślimaków, gąsek itp
9. SZNURKI wszelkiego rodzaju mają
bardzo wiele zastosowań. Mogą służyć do ozdoby, wykorzystywane
są do zawieszek czy np tworzenia girland
11. GUZIKI I GUZICZKi - Zazwyczaj służą do ozdoby lub
przykrycia nieefektownego przeszycia. Zbierajcie wszystkie możliwe,
małe, duże -na pewno kiedyś się przydadzą
12. BAWEŁNIANE TASIEMKI I LAMÓWKI - Tu już zastosowanie jest bardzo
szerokie i zależy od Waszej wyobraźni. Tasiemką można przykryć
jakiś nieciekawy fragment, ozdobić nasza pracę, użyć jej jako
zawieszki. Lamówki służą głównie do obszywania brzegów np
podkładek pod talerz.
13. TASIEMKI I KORONKI SYNTETYCZNE - głównie do ozdoby i urozmaicenia naszych szyciowych wytworów
KLEJ - najczęściej w naszej branży
używany jest klej winylowy ( najbardziej znany to magic,który
możecie kupić w każdym sklepie papierniczym) Choć ja proponuję
kupić od razu większą puchę np w sklepie budowlanym.
Niezastąpiony przy sklejaniu tkanin, a dodatkowo po wyschnięciu
robi się przezroczysty, co jest chyba najlepszą jego cechą.
TAŚMA TERMO Z KLEJEM - występują w wielu
rozmiarach, najpopularniejsze to takie o szerokości 1,5-2 cm (do
kupienia w każdej pasmanterii). Taśma ta służyć nam będzie do
podklejania aplikacji, podklejania brzegów, i np. sklejania dwóch
kawałków tkanin.
KORDONKI, MULINA, WEŁNA- do wyszywania nosków, oczu, a także do robienia włosów
FILC GRUBOŚĆI 1-2 mm - Filc możemy wykorzystać w formie
aplikacji, albo jako nos szytych misiów czy królików, jako buty
naszej tildy lub nawet cały płaszcz.
KARTON, BRYSTOL, PAPIER WIZYTÓWKOWY - Czyli wszystko co przyda nam się do
tworzenia szablonów
KALKA TECHNICZNA i KALKA OŁÓWKOWA -
także przydadzą się przy tworzeniu szablonów
Z podstawowych rzeczy to chyba tyle :)
Jak już pisałam na początku,
szczegółowe opisy przynajmniej części wymienionego tutaj
wyposażenia naszych warsztatów, opisywać będę w kolejnych
postach.
Szczerze mówiąc nie wiem jeszcze jak
ten blog będzie wyglądał. W zasadzie na początek przydałoby się
ze 20 stron wiedzy teoretycznej ;) Myślę jednak, że przyjmę taką
zasadę, że posty „teoretyczne” będę przeplatała z
praktycznymi, zawierającymi ćwiczenia i tutoriale.
Co o tym myślicie?
Teraz czekam na pytania z Waszej
strony. Piszcie jakim zagadnieniem ( na razie dotyczącego
wyposażenia pracowni) zająć się szerzej, o czym zapomniałam, o
czym jeszcze chciałybyście przeczytać.
Pozdrawiam z wyjątkowo słonecznej
dziś pracowni
Agata
Wszystko dokładnie opisałaś. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPomysł przeplatania teorii z praktyką super :)
Pytań brak. Bynajmniej na tym etapie ;)
Bardzo się cieszę :) Zapraszam już niedługo na pierwsze zajęcia praktyczne!
UsuńOkej, czyli ja jestem przygotowana :) Wszystkie w/w posiadam, więc lekcje odrobione ;)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze malutkie żelazko turystyczne, które jest na stałe obok maszyny i do użycia teraz i już.
Żelazko no jasne :P
UsuńDzięki za przypomnienie. Choć pewno o niejednej rzeczy zapomniałam jeszcze :) Zaraz dołożę żelazko do listy :*
A ja mam pytanie :) O ten znikający marker :) jak to działa?
OdpowiedzUsuńA ogólnie to rewelacja :) już zacieram łapki :)
Pozdrawiam :)
Alice- znikający marker to taki fioletowy marker, który zazwyczaj po 24h po prostu znika. Można wiec spokojnie malować nim po prawej stronie naszej pracy, zaznaczać sobie na tkaninie co nam potrzebne i nie martwić się, że zostanie jakiś ślad. Jego cena to zazwyczaj 9-10zł.
UsuńMarker bardzo się przydaje, tylko czasem trzeba się spieszyć bo na niektórym tkaninach, albo np gdy jest gorąco potrafi zniknąć już po kilku minutach :)
Najbardziej jest przydany przy szyciu białych jasnych tkanin, bo na takich dosyć często z lewej strony tkaniny przebijają ślady np długopisu czy innego ołówka, którego używaliśmy.
Nie są one bardzo wydajne bo przy hurtowym szyciu ( np moich gęsi na Wielkanoc ) wystarcza na kilka, kilkanaście dni. Dlatego używam go tylko do jasnych tkanin i w miejscach gdzie najwygodniej zaznaczyć coś na prawej stronie naszej pracy, a we wszystkich innych stosuję coś zwykłego do pisania :)
ach to takie cudeńko :) to koniecznie do nabycia :) dziękuję bardzo :)
UsuńHej Agato! Jak na razie pytań brak :D bardzo mi się podoba pomysł przeplatania teorii z praktyką :) już się nie mogę doczekać - może się w końcu zmobilizuję do wyjęcia maszyny :)
OdpowiedzUsuńTak, tak odkurz maszynę bo już niebawem zaczynamy :)
Usuńsuper wszystko opisałaś , dla mnei prawdziwego laika w sprawie maszyn do szycia i samego szycia jesteś już boginią :P nie wiedziałam o istnieniu markera co znika i takich tasiemek co się sklejają :) i też myślałam ze są farby do tkanin a nei miałam pojęcia o markerach ktorymi można po nich malować/rysować (jak to się nazywa jakbym chciała kupić ?)
OdpowiedzUsuńosz normalnei czlowiek taki malutki sie czuje wśród tylu nowinek technicznych ;)
no to do dzieła, mam chyba podstawy podstaw z tego co wymieniłaś :)
Magduś to się nazywa MARKER DO TKANIN :P
UsuńZazwyczaj podobnie jak farbka nie spierają się po praniu. Można nimi pisać, malować np. oczka :) Są w róznych kolorach w cenie ok 6-8 zł ( w internecie).
Nie będę oryginalna i pytań brak. Super skrupulatnie wszytsko opisałaś! Podziwiam i śledzę z przyjemnością! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPost w sam raz dla mnie, fajnie, że właśnie taki napisałaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest taki blog. Te wskazówki bardzo mi się przydadzą. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) Baaardzo mi się przyda :D Teraz tylko zaopatrzyć się w maszynę... Fajne że ktoś zrobił taki post- czekam na następne :D
OdpowiedzUsuńChciałabym podpowiedzieć jeszcze coś o zaznaczaniu na tkaninach.
UsuńPrzez przypadek to zauważyłam :P Gdy mamy podgrzewacz (te takie małe świeczki w metalowym "pojemniczku") i wosk w nim całkowicie się stopi/stanie się płynny to możemy go wylać na kartkę papieru. Wosk po chwili się zastygnie. Kartkę możemy zgiąć, wtedy wosk się odczepi od niej. Woskiem w kawałkach możemy zaznaczać na tkaninie! Zostawia delikatny, biały ślad. Ja używam go do ciemnych tkanin :) Zazwyczaj wosk nie jest bardzo widoczny, jednak gdy trzeba go koniecznie usunąć to na tkaninie kładziemy kartkę papieru i zaprasowujemy żelazkiem :) Wosk powinien zostań na kartce ;)
Podsumowując mydełko nie jest drogie jednak możemy je zrobić samemu :D A przynajmniej coś na kształt mydełka ;)
Pozdrawiam!
Och jak dobrze, że tu trafiłam, już czekam na kolejną lekcję :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
no kochana zaopatrzenie trzeba zrobić:)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńSama przymierzam się do kupna maszyny do szycia. Dotąd robiłam bizuterię, teraz chciałabym spróbować w czymś innym :)
pozdrawiam
ΕΧΩ ΤΗΝ ΙΔΙΑ ΡΑΠΤΟΜΗΧΑΝΗ.
OdpowiedzUsuńΘΑ ΠΡΟΣΠΑΘΗΣΩ ΝΑ ΣΑΣ ΠΑΡΑΚΟΛΟΥΘΩ,ΓΙΑΤΙ ΔΕ ΤΗΝ ΕΧΩ ΧΡΗΣΙΜΟΠΟΙΗΣΕΙ ΑΚΟΜΑ
ΔΕΝ ΓΝΩΡΙΖΩ ΡΑΠΤΙΚΗ,ΑΛΛΑ Μ ΑΡΕΣΟΥΝ ΟΙ ΜΙΚΡΕΣ ΔΗΜΙΟΥΡΓΙΕΣ.
ΘΑ ΤΑ ΛΕΜΕ...
ΕΝΑΣ ΧΑΙΡΕΤΙΣΜΟΣ ΑΠΟ ΤΗΝ ΕΛΛΑΔΑ
Gratuluje pomyslu i niezwyklej pracowitosci i starannosci w opracowaniu tematu
OdpowiedzUsuńBardzo podoba nam się Pani blog. Jeżeli byłaby Pani zainteresowana próbkami
OdpowiedzUsuńWłoskich tkanin to nasz sklep z
jedwabiem oferuje gatunki: Satyna, żorżeta, muślin, szyfon, krepa oraz
szantung. Posiadamy również Bawełny oraz dzianiny bawełniano wiskozowe,
koronki oraz materiały ekskluzywne. Ponad
20 tysięcy asortymentu. Zapraszamy.
Hurtownia tkanin. Prześlemy próbki, jeżeli Pani wyrazi zainteresowanie
Bartosz Piasecki
Weszłam, i zostaję tylko proszę częściej ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam szyć sukienki przede wszystkim dla córek i dla siebie. Tkaniny kupuję w sklepie iris-decor. Zastanawiam się kiedy mąż zaprotestuje, że ma za mało miejsca w szafie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam, czy ktoś wie jak usunąć z materiału tą taśmę termiczną do podklejania? Podkleiłam brzegi sukienki, teraz chciałam to usunąć i normalnie podszyć tylko nie mam pojęcia jak. Ma ktoś jakiś pomysł? Z góry bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńnożyczki z ząbkowanymi ostrzami niby nie są niezbędne ale jednak bardzo się przydają-warto je mieć
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis, wiele przyborów krawieckich można również znaleźć w sklepie http://welnabawelna.pl/pl/i/O-firmie/8. Polecam
Usuńja właśnie za naukę szycia chcę się zabrać i póki co jestem na etapie gromadzenia źródeł wiedzy :) na kurs nie mam ani czasu, ani pieniędzy a z tego co się właśnie zaczęłam rozglądać i na blogach i na różnego rodzaju stronkach (przepisnaszycie póki co bardzo przypadła mi do gustu) to zadanie w domowym zaciszu jest jak najbardziej wykonalne :) tym samy Twój blog leci do zakładek i powiększa kolekcję moich źródeł wiedzy i inspiracji
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGdy mówimy o nauce szycia to na pewno musimy uzbroić się również w cierpliwość i trochę wolnego czasu. Oczywiście narzędzia są niezbędne gdyż bez nich nawet nie ruszymy do przodu. Mimo wszystko dochodzi jeszcze kwestia materiału. Ja tkaniny zamawiam już z gotowym wydrukiem z https://ctnbee.com/pl/drukowanie-na-dzianinach gdyż wiem, że jakość materiału ma ogromne znaczenie w kwestii szycia.
OdpowiedzUsuńTo prawda takie narzędzia będą nam bardzo potrzebne gdyż bez nich nic ciekawego nie zrobimy. Ja w szczególności lubię robić zasłony https://domabc.pl/dom,ac253/tekstylia-ktore-zachwycaja-ozdobne-zaslony-do-salonu,8530 z odpowiedniego rodzaju tekstyliów.
OdpowiedzUsuńOd maszyny słuchacie koniecznie trzeba zacząć. To jest tak, że jak tu nie wybierze się odpowiedniej to potem jakie by to nie były dodatki i inne akcesoria to nie będzie już to samo. Na https://www.oleole.pl/maszyny-do-szycia,_Singer.bhtml polecam zerknąć, wiele szyjących osób takie maszyny poleca. Niezawodne i w całkiem dobrych cenach.
OdpowiedzUsuńNiestety ja całkowicie nie mam do tego smykałki i jestem również zdania, że bardzo ważną sprawą jest to aby zlecać prace tapicerskie specjalistom. W każdym razie ja wam polecam od razu tapicera https://tapicer.warszawa.pl/ i wiem, że na nim się nie zawiedziecie.
OdpowiedzUsuń